Dzięki wsparciu zbiórki na fundusz ministrancki nie tylko zakupiliśmy kolorowe cingula, materiał na pelerynki czy wieszak na alby.
Uszyciem pelerynek zajęła się p. Ewa Pochmara, za co bardzo serdecznie dziękujemy!
W tym roku już po raz drugi wybraliśmy się na wyprawę kajakową a także odwiedziliśmy ks. Jacka Turka, który w latach 2005-2009 pełnił w naszej parafii posługę wikariusza.
Naszą przygodę z kajakami zaczęliśmy od jednodniowego spływu po pobliskim Liwcu w maju ubiegłego roku. Kolejnym elementem była już tygodniowa wyprawa do Borów Tucholskich. Brda okazała się rzeką bardzo malowinczą i ciekawą. Wielokrotnie musieliśmy użyć siły swoich mięśni, by pokonywać naturlane przeszkody w postaci powalonych drzew.
W tym roku udaliśmy się m.in. do Słupna, gdzie podczas Dnia Skupienia, przygotowaliśmy się do zbliżającego się Triduum Paschalnego i Świąt Wielkanocnych.
Niedawno wróciliśmy z kolejnej kajakowej przygody, w której wspierały nas nasze scholistki. Tym razem spływaliśmy rzeką Wdą, a swoją podróż zaczęliśmy w miejscowości Loryniec, gdzie spędziliśmy dzień w gospodarstwie agroturystycznym. Dla wielu była to pierwsza w życiu okazja do spędzenia nocy w szopie na sianie 🙂 Z Loryńca udaliśmy się już kajakami na obiad do Wdzydz Kiszewskich, a następnie wzdłuż jeziora do Borska, w którego okolicach spędziliśmy pierwszą noc pod namiotami.
Drugiego dnia zawitaliśmy do Czarnej Wody, gdzie uczestniczyliśmy w Mszy Św. w miejscowym kościele, a także zjedliśmy przepyszny obiad w karczmie Ostoja.
Kolejne dni upłynęły pod znakiem biwaków na polach namiotowych i pokonywaniu dalszych kilometrów kajakami. Codziennie uczestniczyliśmy w polowej Mszy Św., i spędzaliśmy wesoło czas. Cały spływ zakończyliśmy w Błędnie, skąd, po przepłynięciu ok 100 km, udaliśmy się na dworzec kolejowy i w drogę powrotną do domów.
Zachęcamy do obejrzenia galerii zdjęć z naszej wyprawy!
W kolejny weekend udaliśmy się w odwiedziny do ks. Jacka Turka, który od wiosny tego roku pełni funkcję proboszcza w kościele pw. Św. Piotra i Pawła w Woli Rasztowskiej.
Wraz z ks. Jackiem i p. Kasią uczestniczyliśmy w Mszy Św., po której zorganizowaliśmy ognisko.
Kolejnego dnia udaliśmy się na lody do Jadowa, a także wsparliśmy miejscową Służbę Liturgiczną w kolejnych Mszach.
Z Woli Rasztowskiej przywozimy serdeczne pozdrowienia od ks. Jacka!